Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sądy po wirusie – informatyka sposobem na ratunek lub… klęskę (2)

10 czerwca 2020 | Sądy i Prokuratura | Henryk Walczewski

Większość pism procesowych wypełniają treści nieistotne lub rozdęte, a trzeba się do nich odnieść.

 

Tak powstaje drugi problem – dopóki nie znamy formy akt elektronicznych, pisma wniesione muszą zostać wydrukowane wraz z załącznikami i założone akta papierowe, czyli tradycyjne. Problem nietrudny do rozwiązania, jeżeli ustalimy zasady sporządzania uwierzytelnionych elektronicznie kopii, analogicznie do uwierzytelniania ręcznie odpisów dokumentów składanych przez profesjonalnych pełnomocników.

I problem ostatni, czyli objętość pism – już w tej chwili w niektórych sprawach (zwłaszcza gospodarczych) akta liczą po kilka do kilkudziesięciu tomów. To zaś oznacza od kilkuset do kilku, a nawet kilkunastu tysięcy stron.

Większość sędziów rozpatrujących takie sprawy zgodnie przyznaje, że przytłaczająca większość tych materiałów jest składana na wszelki wypadek, z ostrożności i z obawy przed skutkami tzw. prekluzji dowodowej. Kiedy pozew trzeba wydrukować, a załączniki skopiować i dołączyć – działają jeszcze jakieś naturalne ograniczenia ich objętości.

Gdyby forma elektroniczna miała zastąpić papierowe pozwy, wszelkie ograniczenia ustąpią i zapanuje wolność spamowania w pismach sądowych. Dlatego brak ograniczenia w objętości pism wnoszonych elektronicznie dobije sądy pracą polegającą na drukowaniu przesłanych plików, a potem kompletowaniu z nich akt sprawy. Jest też druga przesłanka dla ograniczenia objętości pism wnoszonych elektronicznie:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11681

Wydanie: 11681

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament